Tradycje i zwyczaje , nasze i innych ludzi

Z pielgrzymką? a to może i do mnie trafi.. ?
to ja Jom naprostuję...

Babo
ty paskudna
co to swoje obejście se zostawiła na pastwem losu
życze Tobie kolejnych roczków w zdrowiu i pogodzie.
Cob Tobie sie letko bez życie płyneło niczym tem balonikiem.

Przycupne we konciku moze gospodyni jakom okowite na urodziny postawi

Chyba jak się przewróci...

Babo moja ulubiona..zdrowia przede wszystkim, codziennych radości i spełnienia marzeń...


czekamy na Ciebie...



i kury też...


Jakby Łorcyk się w piaskownicy nie bawił akurat to by może jakiego bimbra beczkę przytoczył?

Ano se poszlam s pielgrzymkom to mojo rzec, niczem nie zwojowala ino mie piez w dupem ugrys, bo jo z moim kotem se pelgrzymuje, na snurku go prowadzom no to jak zem przechodzla kole cyjejs zagrody to pies wyskocyl , carny byl i miol usy psyciente. KOta zobocyl i na nas.... skokam takimi i rosszczekol sie. Jo ( co mom rozumu jesce troche) zem zlapala kota za szelki co smyc do nich psypiento wrzucilazem go za plot tego lobejscia co my kolo niego psechodzili. A za plotem wysoka trawa byla no to kot zniknol psu z locow . Pies sie wk.....il mie za to w dupem ugrys.
Paniusia miastowo wyleciala za swoim piezkiem i go lodwolala. NIc jj nie lopchodzilo co mie przede kfilkom jij piez ugrys. A jo - co zem sie po swiecie lobijala i na polityce sie teroz lepi wyznajem -chcialazem te sprawem po pansku zalatfic i zem zadzwonla do jadministracyji co bardzo jest wysoko posadzona i wazna coby ji , ty zdzirze , procesa wytocyl we sondzie , a mie piniondzow nadawali ....
NO to jadministracyjo postrasyla tyko zdzire sondem , mandata ji dali , a mie gowno.... Powiedzieli ze jakby mie skurem na ty dupie pies przegrys toby bylo prawdziwne ugryzienie , a cozem po miejsku w grube dzinsy byla ubrana to pies se nie dal rady z dzinsem no to jes nie uhgryzenie . Ze siniok na polowe dupy byl i ze tyko zdrowy rossondek co mie nakazal kota bes plot przerzucic go lot rozerwania na szczempy na mojich locach uratowal coby skazalo psa na lotstrzelenie a paniusie na placenie mi lotszkodowanio to siem tak jusz nie licy . Paniusia tysz nic nie zalapala bo powinna mie podzienkowac za zdroy rossondek co jom przed roznymi klopotami uratowol.

A znowusz dalazem se spokoju s hodowlom na kilka miesiency dopoki se forumowice zapomnom ze jo kury mom bo mie wyjadajom. Jak se zapomnom , ja se w miendzy czasie bede krucacki w alkowie karmic i jak se podrosnom to do kurnika je, a ludzie s foruma se zapomnom ze jo kury mom i nie bedom przylazili krasc.
Ajusci
Mo sie na ludziska sposobow!!!!!

A tera se pojde lobacyc

Ano se poszlam s pielgrzymkom to mojo rzec, niczem nie zwojowala ino mie piez w dupem ugrys, bo jo z moim kotem se pelgrzymuje, na snurku go prowadzom no to jak zem przechodzla kole cyjejs zagrody to pies wyskocyl , carny byl i miol usy psyciente. KOta zobocyl i na nas.... skokam takimi i rosszczekol sie. Jo ( co mom rozumu jesce troche) zem zlapala kota za szelki co smyc do nich psypiento wrzucilazem go za plot tego lobejscia co my kolo niego psechodzili. A za plotem wysoka trawa byla no to kot zniknol psu z locow . Pies sie wk.....il mie za to w dupem ugrys.
Paniusia miastowo wyleciala za swoim piezkiem i go lodwolala. NIc jj nie lopchodzilo co mie przede kfilkom jij piez ugrys. A jo - co zem sie po swiecie lobijala i na polityce sie teroz lepi wyznajem -chcialazem te sprawem po pansku zalatfic i zem zadzwonla do jadministracyji co bardzo jest wysoko posadzona i wazna coby ji , ty zdzirze , procesa wytocyl we sondzie , a mie piniondzow nadawali ....
NO to jadministracyjo postrasyla tyko zdzire sondem , mandata ji dali , a mie gowno.... Powiedzieli ze jakby mie skurem na ty dupie pies przegrys toby bylo prawdziwne ugryzienie , a cozem po miejsku w grube dzinsy byla ubrana to pies se nie dal rady z dzinsem no to jes nie uhgryzenie . Ze siniok na polowe dupy byl i ze tyko zdrowy rossondek co mie nakazal kota bes plot przerzucic go lot rozerwania na szczempy na mojich locach uratowal coby skazalo psa na lotstrzelenie a paniusie na placenie mi lotszkodowanio to siem tak jusz nie licy . Paniusia tysz nic nie zalapala bo powinna mie podzienkowac za zdroy rossondek co jom przed roznymi klopotami uratowol.

A znowusz dalazem se spokoju s hodowlom na kilka miesiency dopoki se forumowice zapomnom ze jo kury mom bo mie wyjadajom. Jak se zapomnom , ja se w miendzy czasie bede krucacki w alkowie karmic i jak se podrosnom to do kurnika je, a ludzie s foruma se zapomnom ze jo kury mom i nie bedom przylazili krasc.
Ajusci
Mo sie na ludziska sposobow!!!!!

A tera se pojde lobacyc te rzeke co se plyne bez naszom wes bo wcora gadali cop jest zagrozenie powodziowe ale tyko zagrozenie , no to jak dzisiaj nie bedzie padac to na tym sie skuncy a jak bedzie padac ( a leje jak scebra) to rzeka moze se wylac a my pewnie bedziemy ucekoc . TO se pode lobocyc , co s tom rzekom .

A jesce dzinkujem za urodzinowe zycena - pknie dznkujem

...tak sie tu krencem , bo rozne robale cza s kurnika wytruc. NOwe kurcacki muszom f czyste isc . Toz jewuropem momy, nie jakom tam zabitom dechami wiochem....
Pajencynow tyla , ze szczotka mie siem starla lod lomiatania.

A Fionka i insze miastowe to tu nie zagflondajom? Do Baby trza przyjsc i po bozemu pozdrowic, chociazby lot swienta....

Jakby kto tu przysed a mie by nie bylo , to niek Walka nie rusa , niech se tak pijok we wymiotkach polezy . Przepikl mnie cale jemeryture....ajusci

Baba napisał:

A Fionka i insze miastowe to tu nie zagflondajom? Do Baby trza przyjsc i po bozemu pozdrowic, chociazby lot swienta....

Babo

Tak od świenta serdecznie pozdrawiam

Tera ty zimowom pore masz, a u nasz to byli takie ukropy,
że nie szło nogi na pole wystawić.
Trochu tera lepiej, ale roboty sie mi nazbierało huk.
Moje pole zielskiem porosło, a ogórki rosną w oczach.
Trzym sie cieplutko :papa1:

Matko jedyno kochano...ogórki w oczach?? toż to niewygoda byc musi....
Mnie to ogórki w słoikach stoją...ale ...ten-tego
Pozdrowienia zostawiam...
Walek to już chyba pleśnią porósł, bo wcale Go nie widać
Już niebawem wrócę na własny zapiecek to się będziemy pozdrawiać częściej... :r3:

U jedny logorki w locach u drugi se stojom i to we sloikach
skaranie boskie
tos logorkom cieplo ma byc zeby rosly i wody im duzo i jesc tysz, znacy na komposcie je miec bo te korzonki jak za pinc groszy majom to zeby se lowocki wykarmic to muszom miec szycko blisko korzonkow. Jo to se uprawiom logorki na belach slomy. najpirf se po nich ze szlaufem z wodom lazem i nasonczam coby sie zaczelo szycko roskladac znaczy ta sloma . Jak sie zrobi cieplo w slomie (sprawdzac cza nawet renkom ) to wtenczas ugniatam gumiakami i na to worki plastikowe kladem z kompostowom ziemiom . W tych workach na gornej censci plastiku to wycinom kolka takie zeby w te miejsca w kompostowe ziemie sadzic sadzonki logorkow. Sloma sie nadal rosklado dajonc cieplo logorkom . a korzonki sie rosrastajom we kompostowy ziemi . logorki podwionzujem do gory i mom scianem lisciastom i lowocki mi wisom a szycko najlepi miec w plastikowej szklarence cy cus . NO ale tym razem rok byl goroncy to wystarcylo . Logorek musi miec wilgotne powietrze bo jes wielki a mo male korzonki to jak se ma ciongnac wode do lowockow? he?

U nos powodzie bedom . Jusz som ale nie w somsiedztwie. Cala polnocno wschodnia Victoria ucieko z domow bo wody za duzo. Ajusci

A jo se chorujem to nigdzie nie bede uciekoc. U nos jes wiel;ka rzeka ale na niej majom zbiornik to jakby co bedom wode regulowac we zbiorniku.
U nos jes p[owodz jakos tak co 15 lat . Chyba jesce nie cas na niom

TOC PRZECIE PISEM A NIE POMYKOM....... Tyko mie nik nie lotpowiado, ze to niby Baba to gupia i sie s niom nie pogado.
Ja i poradow jak gospodarowac mogem udzielac , toc przecie gupi by nie umial .

A Walek mie sie zgubil i ni mo kto mlocic , bo un jes lot cepa, a jo lot macania kur cy jajka majom. Teraq mom nowe kury i kurcacki tysz.

Jojkow nie sprzedajem tytko hodujem, kurcacki na sprzedasz. Jusz som duze i im ziarno sypiem . LOnego casu to cza bylo papkem do dziobof fpychac , bo my kokoszce lodebrali kurcacki coby je losfoic no i my karmili , do dziobow jadlo fpychali

[img][/img]

lostatniom razom jak zem byla to tysz cs napisalam i dzie jes?

a lobraskow to za nic ni mogem se wkleic , ajusci , krcacki noiusienkie zem kciala pokazac
a tak to nik se ich nie lobacy

Baba napisał:

lostatniom razom jak zem byla to tysz cs napisalam i dzie jes?

Babo



A jak napisała to se klikła w 'Send' ? No... we 'wyślij'

Cytat :

a lobraskow to za nic ni mogem se wkleic , ajusci , krcacki noiusienkie zem kciala pokazac
a tak to nik se ich nie lobacy

Tutaj są adresy stron, gdzie trzeba umieścić obrazek
a potem własciwy adres skopiować do okienka.

https://humor-ole.forumakers.com/hostingi-plikow-adresy-f7/

wstawianie obrazków

Dawaj te kurcacki! Migiem

iiiiiiiiiiiiiiiiiiii nic mie nie wychodzi s temi lobraskami

Baba napisał:

iiiiiiiiiiiiiiiiiiii nic mie nie wychodzi s temi lobraskami

Babo



it’s time taming the beast



wklej adres hosting w okno przeglądarki, np. taki adres:



https://www.zupimages.net/index.php











































Sprawdź efekt na podglądzie | Preview| teraz klik w |Send|

Rozmiar obrazka nie ma znaczenia, bo skrypt forum pozwala na automatyczne zmniejszanie

obrazków



don’t give up

Baba poszła se zdaje się te łobrazki na słupach naklejać, bo ani widno ani słychno (zdaje się, że coś mi nie tak wyszło...ani widu ani słychu chyba byc powinno? )
A ja mam ciekawostkę...moja kociczka ulęgła sobie potomstwo, jedno, też ma futro czarne z wierzchu, a podbitkę białą, ale jest prążkowane...po tatusiu chyba...



Pozdravajki zostawiam dla Gospodyni i całego haziajstwa...

Kocicka se powila slicnego kociacka .
a jo to lubiem koty , loj lubiem
s kotami to jak s krolikami :
co jakis cas sie wylengnie cus co ani do matki ani do lojca niepodobne , takie wspomnienia z dzikich casow , a dziki kot byl prengowany
zawcoraj zem widziala dzikiego krolika co byl caly carny a szyckie insze som bure , znacy dzikie to tak w naturze jes
a s kolei f hodowli to tak jak u Fijonki kotki, zawsze bedom kocienta kororowe , a co jakis cas sie moze wylengnonc pasiasty

a na te lobraski to musem miec cas coby se postudyjowac a u nas "tymta casem sie siwo"
(jak kto nie wi lo co mie siem roschodzi to niek se zajrzy do Wesela Wyspianskowego, ajusci)

a moje kurcacki som jusz duze i majom piersze dorosle piorka
Mom jednego kulorowego samcyka i dwie samicki

wcora mie szyckie siedzialy na serdaku i mie obgryzaly guziki , suwaki , uszy i wosy co mi spot chusciny siem wymykali , tudziesz lokulary , ajusci a jakzem im zagwizdala to mie jedna niecnota w ten ryjek wpakowala dziup jak korkiem w butelkem

Studiuj te obrazki, studiuj, bo ja chcę te ptaszunie zobaczyć śliczne i kolorowe...
Mam nadzieję, że Cię ta jedna nie zakorkowała całkiem i się będziesz częściej odzywać..?

jusz kurcacki podrosniete som i znowusz som jajecka we gniezdzie. Dwa narazie.
a do casu to se mozno zobacyc moje kurcacki na zdjeciu co mom na SKajpie, ajusci

Jakby my byli blizy tobym dzieckom wasym dala ptasecka jednego , AJusci.
U mie w chaupie to se ptaski wolno latajom choc klatkem majom lo ochrony przet kotem i jak som lotwarte lokna to je wkladamy do klATKI