Koty różne

koty lubie , wszystkie , a najbardziej Burmese. Bardzo inteligentne , uczuciowe , latwo sie przywiAzuja do czowieka....

Dużo jest takich co mówią, że lubią...
mięso podobno mają delikatniejsze od króliczego...

e tego...co ja to miałam...? a koty!
są takie, które my lubimy



a są i takie, które lubią nas...

no to jo powim co zem se jako prosta baba zauwazyla. S kotami to jest tak ...

Przyjazn s kotem jes lodwrotnie proporcjonalna do mauzenstwa

NO bo w mauzenstwie to sie poznaje chopa i siem bab w niem zakochuje i jes cudownie , i sime zamonsz wychodzi i jes dobrzxe , zyje siem ze sobom i nie jest zle , ale czasami zaczyna sie tak nie bardzo i troszkem gorzej i moze nawet bardzo zle . Jedno mauzenstwo doczekas tego w jeden rok a inne w 50 .

NO a s kotem to jes tak.... bierze siem do domu takie male kocie . piscy to i nic nie rozumi i sie clek zastanawia po co mie to bylo , zle szkoda gadziny i sie czyma to w domu , za rak moze siem ten kot cegos naucy a moze i nie , i tak som lata a kot siem mily robi i wiency rozumie i uczy siem , a jes taki czas , ze kot juz bez nas nie moze byc i lazi za cklowiekiem , ina kanape siem wpycha , mrucy po calych dniach , a jka piez na podworko cudzy wleci to kot na niego skocy a przegoni , swojego clowieka obroni przed lopcym. NO i jes dobrze , i se miesiace uplywajom a kot coras bardziej przywionzany i juz lazi za clowiekiem a kurek jego nie rusa. Papuszki mu latajom nad glowom i jedna taka coraz to mu na ucho siada a uscypie a kot nic - bo un wi ze papuska jest moja i jej nie trze zabijac. Na smycy siem naucy chodzic , na spacer se idziemy razem, umi przyjsc i poprosic lo co kcy , rozumi co chce lod niego clowiek ... i jes bardzo dobrze . Kot najlepszym moze byc czlowieka przyjacielem, jak clowiek bedzie chcial.

tyle zem chciala powiedzic

Baba napisał:

Kot najlepszym moze byc czlowieka przyjacielem, jak clowiek bedzie chcial.

Oswajam Hortensję, stała się bardziej przyjacielska,
ale tylko do tych osób z którymi przebywa,
przed innymi ucieka, jak nie zdąży to się nastroszy i syczy.
Upolowane ptaki przynosi do domu

mondry kot

nie bedzie sie spoufalal dopoki sie nie przekona czy ten czlowiek jes dobry dla kota.... czasem to dlugo trwa...czasem kot polubi i innych ludzi co z nim nie mieszakja , a czasem tylko bedzie lubil jego domownikow....to i tez dobrze.....a upolowane ptaki to sa prezenty dla kochanego clowieka, co jes niezgula i sam se upolowac nie potrafi ...bo jak my sie kotu przygladamy to takoz kot sie nam przyglada i widzi, ze jego czlowiek ani na drzewo sie nie wdrapuje , ani pogonic ptaka nie potrafi , ania nawet NIE SLYSZY jak cos smacnego drobnym truchtem sie przemykja pod podloga, albo se cwierka gdzies czy piorka stroszy - bo kot to uslyszy

a czy ktos wie cos wiecej na temat bengalskiego kota - mysle wiecej niz w ksiazkach napisane , tak z wlasnego doswiadczenia

chlopok moj kce Bengala a ja nie wim czy to dobry wybor, czy taki bengal nie zacznie robic swoich porzadkow i niszczyc

dodam , ze bede go trzymac w domu - mamy w planie zalozyc koci park z tunelami dostepny przez okno
za w ogole przyzwyczaje go do smyczy

mi sie podoba bengal sasiadka ma takiego

Najfajniejsze są zwykłe buraski

to tysz wiem , ze buraski som fajne , bo ten moj kot (s.p. juz teraz) wlasnie byl buraskiem i najukochnaszy byl i sam kochal swoich ludzi jak zaden inny czlowiek

chyba kwestia bengala jest oddalona na czas nieokreslony

a ten somsiadki bengal to jaki jest ? CZy duzy kot , czy taki racxzej srednich rozmiarow , ma centki czy paski , jakiego jest koloru?

Baba napisał:

to tysz wiem , ze buraski som fajne , bo ten moj kot (s.p. juz teraz) wlasnie byl buraskiem i najukochnaszy byl i sam kochal swoich ludzi jak zaden inny czlowiek

chyba kwestia bengala jest oddalona na czas nieokreslony

Babo

Czarne też są fajne forumowe koty - KLIK TUTAJ

szystkie sa wsapniale - skad Ty masz zdjecie mojego Erica i Maxa?

Baba napisał:

szystkie sa wsapniale - skad Ty masz zdjecie mojego Erica i Maxa?

Ze starych zbiorów, musiałaś je gdzieś umieścić, albo mi przesłać
a ja zapisałam w folderze pod nazwą: AL
Zlikwidować?

Nie likwidować (moim zdaniem) przepiękna fotka i pamiątkowa...

nie, nie likwiduj, jak sierozmawia piszac to nie widac reakcji czlowieka, nie obrazilam sie ze masz zdjecie , tylko bylam ciekawa kiedy CI takie przeslalam , czy pamietasz

ja mam rozne zdjecia na roznych komputerach , bo jakos tak nie przenosze ich z padnietego komputera na nowy i bardzo bylo mi przyjemnie zobaczyc swoje kicie .... juz oba biedaki nie zyja

ale fantastyczny kot !!!!!!!!!

    

Uwielbiam koty, mam w domu jednego, dachowca.


oxandrolone

Ja mam bardzo ładnego kota. Z mojego kota jestem bardzo zadowolony.
____________________________________________________________
złote zaproszenia na ślub