Temat: Co zrobiłaś/łeś pożytecznego dla psa, kota? 28/9/2010, 11:46
Wczoraj kawał roboty odwaliłam. Umyłam 4 okna,
ale jeszcze zostało lepiej nie mówić ile,
bo odejdzie ochota.
Pies został wyrwany z depresji,
na którą zapada z powodu braku partnera do kopania piłeczki.
Serdeczności dla wszystkich w ten deszczowy dzień
Ostatnio zmieniony przez Admin dnia 4/11/2015, 15:31, w całości zmieniany 3 razy
Baba była i się zmyła :)
Temat: Re: Co zrobiłaś/łeś pożytecznego dla psa, kota? 29/9/2010, 10:26
a jo zem ptastwo nakarmila dziecka zem dwa na latafce zabrala na plaze gdzie nas wypizdzilo chaupe zem wyspszontala, tera lobiad gotujem - rosol jakby to niedizela byla cy cus kota zem na smycy zabrala na zewnontrz coby se poboiegal iiiiiiiiiiii nudny zem miala dzien jutro Walek jemeryture bedzie lotbieral to bedzie dzien nie s ty ziemi, trza go bedzie gonic coby szyckiego nie przepil ajusci miotle zem juz na niego naoszczyla, grabie tysz mam nagotrowane jakby sie mietla zlamala
Fionka specjalistka nie tylko od kawy
Temat: Re: Co zrobiłaś/łeś pożytecznego dla psa, kota? 19/10/2010, 12:37
Nie zrobiłam bałaganu przy gotowaniu obiadu i Synu Mój nie będzie marudził, że ma znów po powrocie ze szkoły pełen zlew garów. A co? karę musi odpracować, ale dziś...qrcze, dobra, pójdę nabałaganić w łazience, duuużo prania ręcznego mam...
Baba była i się zmyła :)
Temat: Re: Co zrobiłaś/łeś pożytecznego dla psa, kota? 3/11/2010, 00:50
dzisiaj zem nic jesce nie zrobi;la bo mie jusz bokiem wychodxzi co zawse tyko ja cos lo inszych robiem wcora my s chopokiem pojechali na kajaki znacy jo zem zaprzegla i dawaj 50 km na rzeke fajnom dawaj my pjechali no to chopok mie mowi a moze byswa podjechali do jego kolegi co tysz kajaka mo i jes chentny na przejaszczke coby go zabrac s nami to mowiem - dobra pojechali my i kulega gada co to un jes chentny ale kcy w mojem kajaku se plywac nie f sfojim bo w jego kajaku to go plecki bolom moj kajak mo glepsze siedzisko i takie specyjalne loparcie co jo se moge wioslowac przy mojem chorym krengosupie to moj chopok godo - matka doj swoj kajak kuledze. a jo zem go przeklela i nie dalazem .....
wcora zem palila swicki w domuna 14 rocnicem smierci moi matuli
Fionka specjalistka nie tylko od kawy
Temat: Re: Co zrobiłaś/łeś pożytecznego dla psa, kota? 3/11/2010, 15:29
Mojej Mamy też już nie ma, prawie pół roku... takie życie... a jak Twój Tata Babo? trzyma się jakoś?
Chłopaka Twojego też bym chętnie zobaczyła kiedy... Mój już Ojca przerósł...chyba Mu musze mniej obroku dawać...
Baba była i się zmyła :)
Temat: Re: Co zrobiłaś/łeś pożytecznego dla psa, kota? 7/11/2010, 01:39
MOj chopok siem zmienil
duzy jes, mie to w lutym jusz przeros, ale jo to mom 168 , to niewiele
nie dal mie sie zmierzyc wczora ale ostatnio mial cus 174-5 cm
wlosy mu siem skrencaja w losobne loki , takie twrde sprenzynki, dlugie dosyc jusz mo loki , takie s 5 cm chopoki to i tak urosnom , jo mojemu nie daje lobroku a i tak rosnie
dziewuchom sie podobo , ale un cus jesce za dzieciuchowaty na kochania
jak se wystudiuje wklejanie lobraskow to cus fkleje
A LOciec siem czyma.... dzienkuje
Fionka specjalistka nie tylko od kawy
Temat: Re: Co zrobiłaś/łeś pożytecznego dla psa, kota? 8/11/2010, 00:55
A.. To ja swojego zdybam przed aparat i zrobię z nim sobie fotkę...bo opisywać to nie dam rady.
Jak dzieciuchowaty to może jeszcze da sie uściskac od Ciotki ??
czekam na to obiecane wklejanie...
Admin admin
Temat: Re: Co zrobiłaś/łeś pożytecznego dla psa, kota? 8/11/2010, 12:27
Baba napisał:
jak se wystudiuje wklejanie lobraskow to cus fkleje
Babo
Nałobiecuje, nałobiecuje a sie okazuje co dali studiuje wieczna studentka
Ty się bierz do roboty, ale migiem! No!
Baba była i się zmyła :)
Temat: Re: Co zrobiłaś/łeś pożytecznego dla psa, kota? 13/11/2010, 00:27
na szyx cko bedzie cas u mie nowe jajka som -ctery , karmie ptoski na lokronglo , samcyk mie kcy za palec chycic od 24 listopada sie bedom ptoszki wykluwac i potym bedzie karmienie i fkolo wojtek
a raporty mozna se pisac ,jo se pocytom bo umim i lokulary do cytonia tysz mom
Admin admin
Temat: Re: Co zrobiłaś/łeś pożytecznego dla psa, kota? 14/11/2010, 12:01
Baba napisał:
u mie nowe jajka som -ctery , karmie ptoski na lokronglo
Jojków u mię nima, bo sie zbliża zima, karmie jakomś papugie Łokropnie żarta jezd.
Babo
ty sie wyznajesz na papugach to pewnikiem wiesz co za paskuda ma we swoich skrzydełkach takie cudne modre piórka
Fionka specjalistka nie tylko od kawy
Temat: Re: Co zrobiłaś/łeś pożytecznego dla psa, kota? 15/11/2010, 13:48
Myślałam, że papuzią paskudę masz na myśli, bo nie wyświetlił mi się obrazek, dopiero po otworzeniu okienka odpowiedzi widzę... piękna sójeczka... Bardzo lubię obserwować jak sójka lata, zachowuje się jak wariatka... za to przydomowej hodowli jaszczurek trzeba przed nią pilnować...(przed bocianami też) Dokarmiaj Adminko, sójki u nas są pod ochroną, u mnie też żerują, uzupełniając sobie na zimę spiżarnię...
Baba była i się zmyła :)
Temat: Re: Co zrobiłaś/łeś pożytecznego dla psa, kota? 16/11/2010, 03:14
Papuga mo miec krzywy dzup , a to ptase ni mo krzywego dzioba to nie bedzie papuga, tak se myslem , ajusci a jak kiedy Fionkem zdybiem na Skajpie to ji przeslem moje zdjencia i una moze wklei jak jom poproszem. Jo siem na termono;logiji nie wyznajem , to siem nie naucem jak wklejac lobraski, moie by trza task tumacyc jak na wsi ... : dwa rkoki za kosciolem i wq lewo az do remizy i pozni skok bes strumyk i za trzeciom chaupom w prawo. tu gdzie tera piszem lizda som takie lobrazecki jeden sie nazywa "host an image" , a drugi "image" kliknelazem na ten pirsy - "host an image" lobraski skomputera mie sie przeslali na insze website , ten adres co siem mi wtencas obok lobraska pokazal zem fkleila tutaj tez dzie pisem w tekst i nic.
Fionka specjalistka nie tylko od kawy
Temat: Re: Co zrobiłaś/łeś pożytecznego dla psa, kota? 12/12/2010, 15:20
Bo coś bokiem wylazło...jakiś znaczek.. albo spacyjka wlazła nie tam gdzie trza... a tu nigdzie nie trza...
Nie zamordowałam se Potworów, duży sukces zważywszy, że zasłużyły...
Zrobiłam za to sobie kawę ...dla spokojności...z pewnościa domownicy skorzystają.
Święta za pasem, sprzatanie, zakupy, gotowanie...mam małą lodówkę, bo kuchnia nie pozwala na większą, żeby chociaż był większy mróz, to można by balkon (namiastkę balkonu) wykorzystać, a tak to nic...
poza tym wszyscy zdrowi i wszystko gra...
przedwczoraj koleżanka przysłała mi kilka zdjęć z pobytu nad Bałtykiem... zatęskniło mi się i tak latają po mnie szanty... niech latają i po Was...
Fionka specjalistka nie tylko od kawy
Temat: Re: Co zrobiłaś/łeś pożytecznego dla psa, kota? 18/12/2010, 18:39
Może studyjna wersja jest bardziej...pełna, wypełniona tonem, dźwięczna... ale ja wolę tę... co kto lubi...
szum fal kiedyś sobie nagrałam, z obrazem nawet...na komórkę...
Posprzatałam dziś u Potworów, na pewno nikt mi za to nie podziękuje... Znalazłam książeczkę harcerską, jedną zgubioną dość dawno legitymację szkolną, dwie latarki zaginione przed ostatnim biwakiem, dwie skarpetki, różne, pewnie pary od nich już wyrzuciłam, klapke od starego telefonu i plastelinę, której nie pozwalam w domu trzymać... Jutro wracają...hehehe...
Baba była i się zmyła :)
Temat: Re: Co zrobiłaś/łeś pożytecznego dla psa, kota? 20/12/2010, 03:10
a jo zem karmem dla kotow zaniesla do schroniska dla zwierzat ludzie wyrzucaja zwierzeta po swietach to sie schronisko zapelni biednymi futrzakami kupia se kociaka bo jes smiszny i pobawiom sie nim , jak taki podrsnie to jusz go nik nie kcy i wyrzucajom nik nie wierzy ze koty majom uczucia i som kochajonce , cierpiom jak sie je osieroci moj m Max ze schroniska jes, juz mu stuknie 8 lat niedugo bardziej kochajacego zwierzaka nie mialam jak my go zostawili w hotelu kocim bo my wyjezdzali to co siem drzwi otwieraly w biurze i ludzie wchodzili , Max juz byl przy drzwiach swojego wybiegu i wypatrywal czy to nie my wracamy po niego , tesknil . Gupie ludzie co mowiom ze kot to nie czuje bo koty to smo takie odlaczone od zycia rodzinnego , nieprawda tylko na milosc kota to se trzeba zasuzyc, dobrze go traktowac, dbac o niego i rozumiec ajusci
Admin admin
Temat: Re: Co zrobiłaś/łeś pożytecznego dla psa, kota? 20/12/2010, 09:07
Chyba oddam swojego piesa na karmę dla kotów Miejskie strażniki wlepili mandat co chodzi po osiedlu bez dozoru Wszystkie dziury w płocie pozatykane, ale on zawsze jakąś nowa wynajdzie Właśnie siedzi w wielkiej traumie pod drzwiami i popiskuje żałośnie, domagając się wyjścia a na dworze taki mróz, śnieg.
Fionka specjalistka nie tylko od kawy
Temat: Re: Co zrobiłaś/łeś pożytecznego dla psa, kota? 20/12/2010, 10:41
Już gdzieś widziałam, czy nie Łorcyk czasem wklejał taki filmik o psie, co z zamkniętego kojca po siatce wylazł i nawet dach se głową podnosił ?? Pieski są sprytne...
szokoladka Robinson Crusoe
Temat: Re: Co zrobiłaś/łeś pożytecznego dla psa, kota? 7/1/2012, 00:19
Witojta.Mie siym wydowo,że Łorcyk już Piesaczów niymo.
U mnie,jak nie zjawi się Pies to znowu bezdomny-domny KOt.
Siedzi pod choineczką i na każde otwarcie moich drzwi reaguję cichym miałkiem'
\Mięsko u mnie zawsze dostanie i "tytki" też.Mleczko do tego i Kartofelek.
Serce mam ogromne do żwierząt a resztę dostanę kidyś z nieba z powrotem.
Pozdrowiom Wos.
ulena rozbitek
Temat: Re: Co zrobiłaś/łeś pożytecznego dla psa, kota? 25/8/2012, 19:50
Ja chodze 2 razy na tydzień do schroniska .Pomagam karmicć psy w schronisku. one są takie smutne ja nie moge wziąść żadnego do domu
ulena rozbitek
Temat: Re: Co zrobiłaś/łeś pożytecznego dla psa, kota? 25/8/2012, 19:51
Mało jest takich jak ty szokoladko
Sponsored content
Temat: Re: Co zrobiłaś/łeś pożytecznego dla psa, kota?