Kurnik

Loto wiem roschodzi, jo cudzego nie ruszon ale swojego nie dom

no to siem kurnik powinksy !! :) , bedzie caaaalo zagroda tero ,
powiedziolzem Marynie , uciesylim siem Babo kochanno co
zesta znalazli cós co Wom pasowoc bedzie ino nic ni gadacie dzie ?!
wiela morgóf , no ji f ogóle.

no ji syckim tu we f kurniku skladom zycenio wesolych sfiontóf wielganocnych ...

a f kurniku , bo to najlepse na sficie mniejsce na postawienie JAJCYNKI :D

zachocta z Marynom ti Wom dam jajkow na sfinta . Jesce my nie potpisali ale Wom napisem na skszynkem dzi i co

ciiiiiip, cip, cip ..., ciiiiip cip cip..... nasci ziarna ....

ehhh...tsa podzucic kurom jakich okruchóf , chude cós , widac Babo naso zajento okrutnie
cyms, ino ni kurnikiem :(

nic nie zrom , lot tego casu jak je suchy przesraszyl ................. chopy to tak wpadnom jajkow podbierom , narobiom rwetesu i szkody i podom. iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii tera trza gownego koguta i kokoskem matronem do psychologa na sesyjom coby scensliwe sie staly i cale stado zarazily to zacnoom scensliwe grzebac lot nowa. a jak nie to padnom i tyle , nie bedzie biznesa

a dzisia to nie będę nic f kurniku robić bo jes moje sfinto , tesciu s turtem przysli, będzie krzesny s harmoniom, bedziewa jeść, pić i tancyc. Ajusci

no i pozdychali mi kury

Baba napisał:

no i pozdychali mi kury

Babo

Niedajbuk! Ony ino śpiom. Maku sie najedli.
Tera jem sie śni co ony orzełami bendom

a kto jem tego maku nasypal?
lopce

Ja nie... sama bym zeżarła...z lubością wielką...

jo muzyki we swoim kurniku nie kcem , bo mi sie kogut zacal jakac a kokoszki nie kcom jajkow znosic

MOja kokoska Bella siedzi na jojkach . Cztery byly jak zem zagladala ostatnio i nie zagladam wiecy , bo jak ie przetrasza to mogom jajka potrzaskac. 14 pazdziernika pierwsze sie wylegnie , 15 drugie , a reszta jak Bog da. A da Bog bedom kolorowe z czerwonymi brzuskami. Samiec pilnuje gniazda....

Znow bede karmic, moze od 3 tygodnia - w dzioby pakowac papke.

Baba napisał:

MOja kokoska Bella siedzi na jojkach .
Znow bede karmic, moze od 3 tygodnia - w dzioby pakowac papke.

Baba

jak zwykle zapracowana!
A ta twoja kwoka młodych nie karmi. Ty za mamkę robisz?

a jescezem niepowdzienkowala za te zyczenia zeslorocne , bo do kurnika zem nie mog;a wchodzic - sont tak kazal , bo sie jakies pociotki przyznawali ze som Walkowe i siem im po smierci Walka gospodarka nalezy i moj kurnik tesz. Tozem nie wchodzila , i zyczen zem nie widziala.

A kokoszki swoje to mam , te moje ulubione to se wzienam zanim sont przyszet liczyc i kejwiet zakladac

ajusci

a Walka to tyko mozna na zdjenciu ogladac

a jeszcze zem chciala dac kumoszkom przepisa na pieczone kure.

jak jusz bedxie kura tylko w skorze , bez leba i bez bebechow to se narwac kolendry , umyc i poszatkowac na drobno te kolendre , wziac masla , ale zeby bylo mietkie i pomieszac te kolendre z maslem na takom paste . Nastepnie oddzielac uwaznie palcami skore od reszty kury i wpychac pod te skore kolendrowe maselko. Odwrocic kure na drugom stronem i zrobic to samo , postarac sie zeby masa kolendrowa se byla pod cala skora ale na nogi i skrzydelka to sie nic nie poradzi , bo to za male.

Piec kurem jak zawsze na zlotawy kolor

i tyle - jka ktora kumoszka je upiece to mozna tu przyjsc i powiedziec czy smakowala

Szczerze mówiąc to od lat nie piekłam kury, nie robiłam potrawki, gotowce z grilla kupuję jeśli mamy ochotę na pieczysty drób... w sklepie niedaleko dziewczyny pieką jak się zamówi...
Udka to jeszcze, skrzydełka, cycki owszem... ale całą...nie.
Lenistwo?? najpewniej...

niekoniecznie, moze byc chec jedzenia czegos innego niz wlasne potrawy