Kurnik

Gości tu widzę. A czy Baba chociaz dobrze pilnuje swoich kurek ? Ja mogę za skromną opłatą wypożyczyć psa do pilnowania kurnika. Wielki jest i groźny. Wystraszy każdego intruza.

sprzedajem papugi

ajusci

kce ktos?

Papugi sprzedajesz jako zwierzaki domowe czy na ubój ? Mięso z ptaszków smaczniejsze niż z kurczaków, to może chętnych znajdziesz.
Z domowym pupilem, to gorzej. Kiedyś córka mi na urodziny podarowała Kakadu . Całymi dniami gadałem na głos Dzieńdobry, jak się masz, dziękuje i takie inne, żeby ptaszyszko nauczyć gadania i nic nie wyszło. Jak zięć kiedyś mi kran w kuchni naprawiał, to już wieczorem papużysko klęło tak, że uszy więdły.

hehehe, sie obawiam, ze jak jusz raz sie papuga czegos nauczyla to se zapamieta na wsiegda
a moze papudze pasowala barwa glosu ziecia?

Na zwierzaczki domowe mlode sprzedajem a ich rodzicow zeby se ktos hodowal papuzki.

Jest taka ksiazka pod tytulem: "Alex and Me." napisana przez Irene M. Pepperberg, w ktorej autorka opisuje doswiadczenie przeprowadzone przez wiele lat na temat umiejetnosci rozmowy papugi African Grey. AUtorka dowodzila w tej ksiazce, ze papuga nie tylko powtarzala slowa nauczone, ale przetwarzala informacje i odpowiadala na pytania.Papuga ta potrafila liczyc i np gdy wysypano jej klocki w roznych kolorach i zapytano : ile zielonych kostek to potrafila policzyc tylko zielone kostki i odpowiedziac podajac ich odpowiedni numer.

Potrafila tez sie odezwac inicjujac "rozmowe" np kiedys sama z siebie powiedzaila " it's frying" co oznaczalo w tym wypadku nie ze sie cos smazy, tylko ze bylo baerdzo goraco - takie sobie slowo wybrala zeby powiedziec ze jej jest goraco.

Albo np. kiedys zegnajac sie przed noaca ze swoja opiekunka nie tylko odpowiedziala dobraqnoc ale tez powiedziala: "I love you, be good." BYc moze cos przeczuwala , bo nastepnego dnia juz nie zyla. MIala wtedy juz ponad 30 lat.

W kazdym razie - na podstawei tego doswiadczenia wywnioskowano, ze papugi nie tylko powtarzaja uslyszane i wyuczone slowa, ale potrafia tez nyslec i ulozyc z poznanych slow zrozumialy dla nas ciag slow.

W przypadku ptakow takich jak ja mam istotne przy nauce gadania jest to, by dany ptak byl sam, bo gdy w rodzinie jest inny ptak to one wybieraja ponad ludzkie towarzystwo towarzystwo innego ptaka - i nie zalezy im na tym by nauczyc sie porozumiewania z nami.

Tego tez dowiedzielismy sie i z ksiazek i od innych milosnikow ptakow.

Einshtain to wlasnie African Grey

Na chwilę obecną nie mam warunków na trzymanie zwierzaka tu w miejskim mieszkaniu, a tryb życia wyklucza nawet rybki...
może kiedyś...
Arturek mnie zachwycił...

taka papuge mozna kupic w POlsce. Pytalismy kilka lat temu i Pan ze sklepu zoologicznego chcial 3000zl za samczyka , w porownaniu z 17000 dolarow w tym samym czasie za takiego ptaka w Aussieland. Nie wiem tylko czy taki ptak nie bedzie gadal caly dzien i cala noc ? No i te ptaki zyja dlugo, u nas ludzie wpisuja klauzule w testament kto sie ma takim ptakiem zaopiekowac do konca jego zycia gdyby bozia wlasciciela zawolala do nieba.
Gdybym teraz kupila takiego papuga, to on moze mnie przezyc, wiec taki zwierzak juz nie dla mnie.

Baba napisał:

Gdybym teraz kupila takiego papuga, to on moze mnie przezyc, wiec taki zwierzak juz nie dla mnie.

E, tam, jakieś minorowe nastroje ciebie dopadają.

Taki papug już w swojej młodości może zostać pożarty przez jakiegoś kocura,
i wiele nie pożyje

to moje myslenie jest minorowe , a nie Twoje?

Ten ostatni papug jest niesamowity !
Takiego jak Baba ma na sprzedaż, to bym sobie kupił.
A tymczasem, może znajdzie się kilka jaj na omlet dla strudzonego Mieczysława ?

ni mom takich. ALe jes taki sklep zoologiczny w KIecach kolo Rynku i tam zem widziala. A do kurnik to Walerka caly tydzien bedzie zagladala, to niech Mieczyslaw idzie pod kurnik i kaze Walerce zeby Wom dala jajkow.

Jo sprawy zalatfiam w wielkim miescie

Ja bym wolał omlet co by mi Baba swoimi łapkami ślicznymi zrobiła. Potem bym jej wycałował za ten trud, wszystkie dwanaście ślicznych i owłosionych paluszków. I kto wie, jak by się te pieszczoty zakończyły ? I żadna Walerka mi Baby nie zastąpi.
[img] [/img]
A z okazji jutrzejszego dnia miłości, podsyłam wam pięknisia z dużą polewaczką

TO ze co? dwanascie paluszkow mom????

Ze mutant jakis i lodmieniec jo zem jes????

a Dzie to Mieczyslaw wyczytal??



A cemu to babskie paluszki majom byc owlosione ??

Koza mo owlosione paluszki - moze se Mieczyslaw pomylil

Walerka jes zdzira naszo , na cale gmine slynna , nawet burmiszcz do niej chodzil i nasz ksionc. MOze i paluszki mo lowlosione - niech se Mieczyslaw poprosi to una pokaze - bo ja zem nie oglondala , ale cus chlopom una pasuje , cus musi miec ciekawego - moze lowlosione paluszki. Una szycko Mieczyslawowi pokaze, boc to jej zawod jes

wyszed se s chalupy bo mu nie dala .....sniadania

Jestes takim samym koltunem jak ta masa prostakow, ktora wysmiewam pod tym nikiem od lat; przeszkadza ci ze sie takihc jak ty wytyka palcami - to wiesz dokad isc....

Anonymous napisał:

"a kole nas cus zaras przeleci , tyko troche bardziej na zachod....jak cos zobacze to napiszem"

Człowieku pisz normalnie.Tak gadaj ze swoim chłopem. Miałem napisać o meteorytach ale odeszła mi w ogóle ochota na pisanie na tym forum.

Baba napisał:

wyszed se s chalupy bo mu nie dala .....sniadania

Jestes takim samym koltunem jak ta masa prostakow, ktora wysmiewam pod tym nikiem od lat; przeszkadza ci ze sie takihc jak ty wytyka palcami - to wiesz dokad isc....

Babo
Wstawiłam info o upadku meteorytu. Popisałaś się znajomością tematu,
a w kolejnym poście wiedzą o nicku artek
Napisałaś, że jest kołtunem i prostakiem Skąd ta wiedza?
moim zdaniem w tym poście nie ma nic prostackiego.
Osoba poirytowana twoim specyficznym pisaniem wyraziła swoje zdanie.

Mam wielką prośbę, pisz po polsku;
gwaropodobnej mieszanki, która nie dla wszystkich jest zrozumiała,
używaj wyłącznie na swojej wyspie - Chałupa Baby.

Na forum językiem URZĘDOWYM jest język polski.

usun moj profil , po to tu przychodze zeby sie wyglupiac w taki sposob w jaki mi sie podoba. ANi po polsku nie chce pisac o powaznych sprawach, ani po angielsku, ani w zadnym innym formalnym jezyku - nie podoba sie to czesc. Przyjde tu jeszcze sprawdzic czy napewno usunelas moj profil i moj avatar - tez z tych wszelkich ruchomych obrazkow.

Zamykam Kurnik

Anonymous napisał:

"a kole nas cus zaras przeleci , tyko troche bardziej na zachod....jak cos zobacze to napiszem"

Człowieku pisz normalnie.Tak gadaj ze swoim chłopem. Miałem napisać o meteorytach ale odeszła mi w ogóle ochota na pisanie na tym forum.

Baba napisał:

wyszed se s chalupy bo mu nie dala .....sniadania

Jestes takim samym koltunem jak ta masa prostakow, ktora wysmiewam pod tym nikiem od lat; przeszkadza ci ze sie takihc jak ty wytyka palcami - to wiesz dokad isc....

Baba napisał:

moj profil , po to tu przychodze zeby sie wyglupiac w taki sposob w jaki mi sie podoba. ANi po polsku nie chce pisac o powaznych sprawach, ani po angielsku, ani w zadnym innym formalnym jezyku - nie podoba sie to czesc. Przyjde tu jeszcze sprawdzic czy napewno usunelas moj profil i moj avatar - tez z tych wszelkich ruchomych obrazkow.

Babo
zdaje się, że zagubiłaś dystans. Własne ego ponad wszystko.
Ciebie satysfakcjonuje własne poczucie humoru,
a gdzie odrobina dystansu do innych.

Obrażona królewna na ziarnku grochu, tego się po tobie nie spodziewałam.
Kiepskie metody stosujesz w tej swojej "walce".
Jeśli nie masz nic ciekawego do dodania, to nie dopisuj "dowcipnych" komentarzy.

Na pewno nie usunę twojego profilu,
awatar i profilowe informacje możesz sama usunąć.

Polecam założenie strony z własnymi wygłupami w dowolnym języku.

Have a nice day,
I wish you success in the fight against simpletons. /ev. ignoramus, birdhead, pinhead, lamebrain
Miłego dnia,
życzę sukcesów walce z prostakami. /ew. ignorant, ptasi móżdżek, mózg jak główka szpilki,



Nie wiem jakiego angielskiego określenia używasz, jest ich wiele.

silly antics deserved to be called a simpleton > głupimi wybrykami zasłużył na miano prostaka

słownk Merriam Webster

Łorany...
Dziewczyny ... wyciszcie emocje, wyśmiewanie brzydka cecha wprawdzie, zwłaszcza takie bezprzyczynowe, bez znajomości "całokształtu" powiedzmy, ale to nie powód, żeby tak gwałtownie reagować i się fochać.
Baba jest specyficzna w piśmie, ale jak dla mnie jak najbardziej akceptowalna i swój "folklor" ma ... przecież da się zrozumieć co pisze i sens wyłapać??
Kto nie chce niech włączy ignora, już wiem, że działa skutecznie i wcale nie czyta Baby postów.
Trudno, żeby słuchać i stosowac się do opinii osoby, która nawet nie raczyła się zarejestrować, tylko z pozycji gościa się od pierwszego słowa za krytykę bierze...
Z drugiej strony Babo... ja wiem, że Ty wszystkowiedząca jesteś, ale tak jak Ty wyśmiewasz , tak samo można wyśmiewać Ciebie...nie masz monopolu na wyśmiewanie, więc jeśli robisz coś, co się innym nie podoba to musisz się pogodzić z krytyką. Tak już działa i świat realny i wirtualny.
Rób swoje i tyle, ale szanuj również innych.
Bez polskich znaków można pisać, a ze zrobienia łaski czy laski można się tylko pośmiać, trudno, żeby używając na codzień klawiatury bez polskich znaków, na forum wybierać (jeśli zainstalowane) polski język... ja wiem, że kiedy korespondowałyśmy z polskimi znakami, to Baba nie mogła czasem odczytywać normalnie wiadomości, bo w mailu były same "krzaczki"...

wyluzujcie...

nie mam chwilowo zwykłego netu i korzystam jedynie sporadycznie i jak słowo daję nie po takie rewelacje tu zaglądam...