Polacy w Hiszpanii

Hiszpania

MOTTO: "...Mawiaja , ze tam gdzie nie wiadomo o co chdzi , napewno
chodzi o pieniadze ..."

Rozpoznanie terenu

INEM. Tak przed 14:00 miasto T... niedaleko M... - dzien pierwszy.
Zludny spokój przed instytucja zaklucaja dobiegajace ze srodka krzyki.
- nic mnie stad nie ruszy !
- przywiaze sie do siedzenia !
- jestem juz tu trzeci dzien !- wrzeszczla kobieta , a inne ja przekrzykiwaly

- przyjmuje petentów tylko do 14:00 , po... nie obsluze nikogo- donosnie
informowal kieronik czy tez dyrektor placówki.
- jesli nie wyjda , to prosze zadzwonic po patrol- pólgosem rozkazal
porzadkowemu trzymajacemu reke na gumowej pale uczepionej do
paska podtrzymujacego dosc obszerne spodnie.
Spocony przadkowy cos sapnol i skinol glowa.

- dzwon i po dwie policje !- krzyczalo pare osób.

Po kilku chwilach policja oczyscila lokal.
Nad dwoma z osmiu biurek zapalily sie gwiazdeczki, mialo to znaczyc
koniec urzedowania na dzis. Na pozostalych szesciu ... swiecily caly czas.

Równi i równiejsi.

8:00 rano ... zbyt pózno. Dzien drugi.
Przed urzedem spora kolejka okolo 100 ludzi. Lad i spokój.
9:00 Ludzie po kolei znikaja w paszczy biurowca.
Extraklasa - walczacy o swoje prawa wczoraj ,
Reszta - ci nowi co to nieswiadomie staneli dzis pierwszy raz w kolejke.

Juz po pól godzince z reszty wylonili sie Gladiatorzy:

- a niech pan kierownik , czy tam dyrektor zatwierdzi liste na jutro ,
bo juz teraz widac z prostego rachunku iz nie wszyscy dzis bedziemy
przyjeci ! - zasugerowal srogi pan bez pracy o wygladzie prezesa.

Odseparowana otaczajaca go grupka gladiatorów pomrukiwala z aprobata.
Extraklasa zajeta byla innym problemem.
Okazalo sie , ze jest miedzy nimi czarna owca !
Murzynek , który stal sobie spokojnie dzis od 7:00 wszedl jako jeden
z pierwszych i nie smial sie wpisac na liste !
Oni sciskajac liste malo mu nia oczów nie wybili zadajac od pana
porzadkowego interwencji.
Porzadkowy dokladnie ogladnol numerek owcy , a nastepnie publicznie
podarl ku zachwytom extraklasy.
Wyciagnietym palcem i sila wzroku pokazal murzynkowi gdzie jest jego
miejsce , na koncu ginacej na ulicy kolejki.

Tymczasem srogi pan bez pracy o wygladzie prezesa prosil ostentacyjnie
o kartki wniosków i zazalen niepocieszony informacja jakiej udzielil mu
kierownil czy tez tam dyrektor :
- jakiekolwiek listy sporzadzane , spisywane itd, przez petentów ...
(tu kerownik czy dyrektor zawiesil glos ) sa NIELEGALNE !

A murzynek wbijajacy wzrok w trotuar na koncu kolejki ciezko myslal
- cóz ja takiego nielegalnego zrobilem , ze wyrwalo mnie z wyra o 6 rano
i zawloklo pod urzad na 7:00, az wreszcie kazalo mi pobrac numerek z
calkiem legalnej, urzedowej maszynki po odpukaniu kilku godzin przed
zamknieta brama?

Reszta milczaco zegnala oddalajacych sie
Gladiatorów dzierzacych kilka denuncji w rekach, szli odwaznie
stanac na policji w kolejke po setny numerek, jak to w urzedach bywa.

W samo poludnie.

12:00 . szczesliwy posiadacz nr B 40 z extraklasy umizgiwal sie przy
biurku do kierownika czy tez tam dyrektora , który równiez nie szczedzil mu
usmiechów nr 5.
Pan porzadkowy bezmylsnie bawil sie automatycznymi drzwiami nadal
dumny z odniesionego sukcesu i udanej interwencji. Wreszcie umeczony
wyszedl na papierosa.
Murzynek stal juz w srodku ze sto-którymstam numerem w zacisnietej
dloni, teraz nie da go sobie podrzec na oczach wszystkich. Myslal.

Powrócil jeden z gladiatorów, chylkiem , prawie nie dotykajac podlogi
przemknol ku siedzonku zwolninemu przez jakiegos z extraklasy.

Super Extraklasa

co raz blizej 13:00 rozweseli by nas Dudek , a tu nie do smiechu.
Zmarkotnialy twarze 50 % pozostalym "listowiczom", za niedlugo
zostana SUPER EXTRAKLASA , oczywiscie tylko w jedynym wypadku,
a to wtedy gdy jakis odwazny sporzadzi nielegalna liste
nieusatysfakcjonowanych dzisiejszym oczekiwaniem petentów.
Pan porzadkowy ozywil sie , widac na nadchodzaca chwile policyjnego
show i zapowiedzial :
- ci którzy zdaza zostac obsluzeni do 14:00 , to zdaza, reszta bedzie
musiala odejsc i przyjsc jutro ponownie- ostatnie slowa wypowiadal
z dzika rozkosza.
Po oswiadczeniu wykonal taki ruch jakby chcial sie rzucic w objecia
kierownikowi czy tez tam dyrektorowi ale ten byl zajety jednym
z ostatnich na dzis petentów. Szkoda.
B 52 zaczerwienil na tablicy. Taki zbieg okolicznosci.

Psychiczni od B 60 , bo czekaja. ... 13:40

Powrót gladiatora 2
-jutro bede tu o wiele, wiele wczesniej !
-o 9:00 bedzie tu TV !
- ...i w ogóle ...reporterzy ... dostanie sie im !...- oznajmil z plonacymi
oczyma.
Nie wytlumaczyl tylko komu sie dostanie, bo z tego co bylo wczesniej
widac , to kierownik czy tez tam dyrektor szastal kartami zazalen
na lewo i prawo , az wreszcie wyreczyl go znudzony pan porzadkowy.
Zal tylko , iz zaden z nich nie wpadl na pomysl poszastania druczkami,
po które trzeba stac w kolejce kilka dni, a w nastepnej zeby je laskawie
po sprawdzeniu przyjeli nadajac tok urzedowy . (To taka wstawka S-F.)

B 58 ... na parzystym koniec bajki.

Nikt nie wpadl na pomysl aby sporzadzic liste , jutro nie bedzie extraklasy,
beda same czarne owce , ustawia sie o 4:00 ...
Murzynek tez jesli nie dostal skurczu reki ....
Rozprostowalem zgrabiale palce , na ulice wypadl B 96.

dane o lokalu
powierzchnia = 300 m2
ilosc biurek do obslugi petentów = 8
zawsze czynnych = 1 (na zmiane)
niezawsze czynnych = 2
(zaleznie od wytrzymalosci psychicznej urzednika)
ilosc siedzen dla oczekujacych = +- 30
ilosc miejsc oczekujacych (z ulica dowolna)
ilosc potrójnych gwiazdek "NIECZYNNE "= 6 constans

urzednicy:
1 kierownik , czy tez tam dyrektor
1 urzednik, (chyba)
1 urzednik, tak zapracowany , ze nic go nie obchodzi do 14:00
3 panów porzadkowych z tego 2 skromnych
1 patrol mobilny policji , ale tylko o 14:00


C.D.N. ...?

ten text zem tys zamniescil na portalu polonia madryt



....po paru mniesioncach....

we f uzendzie syyyyckie biurka dzialajom ,
kirownika ni ma,
praca wre , a petenci wrescie nie drom ryja,
pozontkowy rozzbrojony, pory mu zostawili,

portal polonii madrit ... zamkneli.

a jakby to było w jarabii abo jakim afganistanie to by jesce może komu głowę scieli a resta by se niom w futbola grała