Osiedlowe plotkary

admin

Osiedlowe plotkary

"Twoje codziennie zwyczaje znają lepiej niż ty sam. Wiedzą,
o której wychodzisz do pracy, z kim Twoja żona wraca do domu,
co kupujesz w sklepie i ile razy w tym roku zmieniłeś samochód.
Historie życia lokatorów bloku, w którym mieszkają,
umieją wyrecytować z pamięci obudzone w środku nocy.
Mimo, że nie masz o nich najlepszego zdania, wiesz,
że musisz być posłuszny i kłaniać się im w pas,
bo tworzone przez nie plotki, mogą cię skompromitować przed innymi sąsiadami.
Osiedlowe plotkary - w sąsiedzkiej hierarchii to grupa trzymająca władzę.

Dwa razy miałam mieć dziecko, nie zdałam matury, byłam dziwką,
raz sąsiadki zapytały mnie, czy zmieniłam płeć.
Zawsze się wyróżniałam, a inny w mniemaniu moherowych babć znaczy gorszy.
Moja mama musiała słuchać absurdalnych opowieści o tym,
że faceci, z którymi się spotykałam, wyglądają jak recydywiści,
że dwa kolczyki w nosie to symbol przynależności do sekty,
a dieta wegetariańska jest pierwszym objawem białaczki.

Pamiętam, jak kilkanaście lat temu babcia,
mieszkanka jednego z dużych blokowisk w Łodzi, prosiła mnie,
żebym za każdym razem, mijając ławkę, na której siedziały jej sąsiadki,
z uśmiechem na ustach mówił im "Dzień dobry".
Chciała, aby wnuczek dobrze wypadł przed staruszkami,
które cały dzień z przerwą na obiad i toaletę gawędziły w cieniu bzów,
oceniając wszystkich, wchodzących lub wychodzących z domu. Dlaczego?
Bo negatywna opinia na temat lokatora, wyrobiona przez plotkary,
może skompromitować go nie tylko w oczach sąsiadów, ale też przed najbliższymi."

Gość

Tak jest wszędzie zły2

Gość

Na necie tez są plotkary paszteciary na jednym forum dla starych bab.Nic nie umie tylko innym d. obrobic zły2

Gość

http://szafiarenka.pl/42/5090720/problemy-starszych-ludzi,1.html

takie stare powinny poczytac blue1400